W pierwszej chwili wydaje się, że to bardzo mało i że szybko się skończy, ale nic bardziej mylnego! Cześć dziewcz.

Czwartek, 12 maja 2016. Czy Wy też kochacie peeling kawowy? Zawłaszcza lubię taki podrasowiony. Z dodatkiem delikatnej soli, mielonego cynamonu, miodu i oliwki. Taki peeling to banalny sposób na gładką, miękką skórę. Jest też niezwykle pobudzający, energetyzujący - świetny na początek dnia.

Moje zadowolenie było ogromne, ponieważ znalazłam w niej aż 4 maskary ze Złotej Gamy Volume Million Lashes. I Excess Noir - klik. Posiada złoto - zielone, eleganckie, utrzymane w stylu maskar z serii Volume Million.

Design Works Sharping Spray and K-Pak Color Therapy - Dry Oil Spray. Dzisiaj zapraszam Was na recenzję zbiorczą dwóch produktów do stylizacji włosów marki Joico. Zacznę może od Design Works Sharping Spray. Czyli lakieru elastycznie modelującego,który muszę się przyznać,że polubiłam od pierwszego użycia. Pokochałam,gdy zaczęłam używać Split And Mender. Czyli suchy olejek w sprayu,który ma za zadanie nawilżyć i nabłyszczyć nasze włosy.

Smells like Apple Burbon! Wracam do wirtualnego życia. Po długiej rozmowie z obsługą klienta udało mi się odzyskać internet. Mam nadzieję, że już na stałe bo te kilka tygodni dały mi się we znaki. Korzystając z chwili przygotowałam pachnący post o woskach Goose Creek Home Fragrance. Miałam przyjemność testować wosk o nazwie Apple Burbon,.

Nie palę w ciąży - również biernie. Dwie osoby w jednym ciele, złączone ze sobą przez 38 tygodni od poczęcia. Tak pięknie można określić ten wyjątkowy czas w życiu kobiety i dziecka. Z biologicznego i psychicznego punktu widzenia dzieje się rzecz niezwykła - powstaje nowy człowiek. Czy ktokolwiek chciałby sprawiać ból tak bezbronnemu dziecku? .

Odżywczo- regenerujący olejek, dogłębnie nawilża włosy nadając im wewnętrznej siły, grubości i wygładzenia. Ultra lekka formuła bardzo szybko się wchłania pozostawiając włosy niezwykle błyszczące, bez obciążania. Jeżeli jesteście zainteresowani kupnem olejku oto kod zniżk.

Na szczęście dla mnie i mojego portfela skusiłam się raptem na trzy rzeczy. Czy to ja robię się bardziej wymagająca czy też. Faktem jest, że za każdym razem serducho zabije mocniej na widok co najmniej kilku produktów.